Nasze grupy
KĄCIK PEDAGOGA SPECJALNEGO
Pedagog specjalny ma szeroki zakres obowiązków, który obejmuje nie tylko uczniów z orzeczeniami o potrzebie kształcenia specjalnego, ale także innych dzieci, nauczycieli i całe środowisko przedszkolne. Jego celem jest tworzenie inkluzywnego środowiska edukacyjnego, w którym każdy dziecko ma szansę osiągnąć sukces.
Godziny pracy pedagoga specjalnego:
* poniedziałek - piątek : 9.00 - 11.30 (parzysty miesiąc)
* poniedziałek - piątek : 11.30 - 14.00 ( nieparzysty miesiąc)
To jest ważne !
Nasze słowa mają moc :-)
Wspieranie samodzielności dziecka
Samodzielność to potrzeba rozwojowa każdego człowieka oraz proces, który trwa przez całe życie, a jego najintensywniejsze zmiany zachodzą w dzieciństwie. Okres przedszkolny to czas, w którym dziecko jest zafascynowane otaczającym światem, przez co zadaje dużo pytań i wiele rzeczy chce samo robić. Zadaniem dorosłych, którzy są obecni w życiu dziecka, jest umiejętnie rozwijać dziecięcą samodzielność, wspierać ją i ukierunkowywać. Dorośli powinni stopniowo wycofywać się z pomocy oraz zachęcać dziecko do własnych poczynań. Działania te nie oznaczają pozostawienia dziecka bez opieki i wsparcia – przeciwnie – dziecko musi wiedzieć, że bez względu na wszystko może liczyć na pomoc dorosłego. Wspieranie samodzielności to trudne i odpowiedzialne zadanie, dlatego ważne, by było wypełniane z zaangażowaniem zarówno w rodzinie jako pierwszym środowisku życia dziecka, jak i w przedszkolu – te dwie instytucje powinny ze sobą współpracować.
Aby rozwijać samodzielność dziecka:
1. Pozwólmy dziecku dokonywać wyboru i motywujmy do działania – każdy wybór daje dziecku poczucie sprawstwa i kontroli nad swoim życiem;
2. Nie zadawajmy zbyt wielu pytań, dajmy dziecku czas i bądźmy cierpliwi – dziecko samo chętnie dzieli się swoimi przeżyciami, jeśli nie jest zasypywane pytaniami;
3. Nie śpieszmy się z dawaniem odpowiedzi – zachęcajmy dzieci do dociekań i poszukiwań, zamiast udzielania gotowej odpowiedzi na nurtujące je zagadnienie;
4. Zachęcajmy dziecko do korzystania z cudzych doświadczeń – pokażmy dziecku, że oprócz rodziców, może ono poszukiwać odpowiedzi na pytania, pomocy, czy porady u kogoś spoza rodziny;
5. Okażmy szacunek dla dziecięcych zmagań, nie wyręczajmy go – zamiast wyręczać, udzielajmy dziecku użytecznych rad i uczmy odpowiedzialności za podejmowane decyzje i zadania;
6. Pozwalajmy dziecku popełniać błędy – błędy ukażą dziecku jego możliwości i ograniczenia;
7. Podczas wdrażania dziecka do samodzielności wykorzystujmy zabawę jako naturalną formę aktywności dzieci;
8. Nie odbierajmy nadziei i wspierajmy w razie porażki – pozwólmy dziecku marzyć, planować, fantazjować zamiast podcinać mu skrzydła.
Dziecko, które będzie zniechęcane do działania lub wyręczane, szybko wycofa się i przestanie wykazywać inicjatywę. Co za tym idzie będzie nadmiernie uzależnione od dorosłych, będzie miało niskie poczucie własnej wartości, będzie mniej odważne, zaradne i dociekliwe, będzie się słabo adaptowało do nowych warunków, będzie prezentowało postawę wyuczonej bezradności, stale szukało oparcia i pomocy, a także będzie miało utrudnione dążenie do samorealizacji i samorozwoju.
Zatem pamiętajmy, że samodzielne dziecko stanie się w przyszłości samodzielnym dorosłym, który poradzi sobie z wymaganiami, jakie stawia życie – będzie to człowiek, którego potencjał rozwojowy zostanie w pełni wykorzystany. Cytując Celestina Freineta: „Pozwólcie dziecku doświadczać po omacku, wydłużać swe korzenie, eksperymentować i drążyć, dowiadywać się i porównywać, szukać w książkach i materiałach źródłowych, zanurzać swą ciekawość w kapryśnych głębinach wiedzy, pozwólcie mu wyruszać w podróże odkrywcze, czasem trudne – ale pozwalające znaleźć taki pokarm, jaki będzie dla niego pożywny”.
Rola ksiązek i literatury w rozwoju dziecka
Dlaczego warto sięgnąć po książkę, zamiast po tablet… czyli o negatywnych skutkach „teleogłupienia”
i korzyściach płynących ze wspólnego czytaniaWe współczesnych rodzinach coraz mniej czasu spędza się na wspólnej zabawie. My- dorośli, jesteśmy zaabsorbowani pracą zawodową i obowiązkami domowymi. Nasze dzieci natomiast coraz więcej czasu spędzają przed telewizorami, komputerami. Wykorzystujemy te urządzenia jak sposób na zajęcie dzieci, kiedy my wykonujemy swoje obowiązki lub chcemy chwilę odpocząć po ciężkim dniu… Często są one po prostu „narzędziem wychowawczym”- stosowane, żeby dziecko jadło, było cicho, nie przeszkadzało. Mylnie oceniamy to nawet jako rozwijające, przechwalając się „talentem technicznym” dzieci. Zapominamy o tym, że umysły naszych dzieci nie są jeszcze rozwinięte, a formy poznawania świata, których potrzebuje dziecko to też (przede wszystkim) dotyk i ruch, a nie tylko wzrok.
Badania wykazują negatywne skutki zbyt długiego czasu spędzanego przed ekranem:
- uzależnienie
- destrukcyjny wpływ na mowę
- ubogi zasób słów, brak umiejętności budowania zdań
- obniżone umiejętności umysłowe
- trudności ze skupieniem uwagi
- pobudzenie, nerwowość
- problemy z organizacją pola spostrzeżeniowego w realnym świecie
- trudności z odczytywaniem komunikatów (emocji) z twarzy innych
- przemoc
- wykluczenie społeczne
Warto podkreślić, że sama forma przekazu – głośna muzyka, szybko zmieniające się obrazy nie sprzyja rozwijaniu wrażliwości, wyobraźni i refleksyjności dzieci. Neurobiolodzy, badając rozwijający się mózg dziecka, wykazali, że agresywne, szybko zmieniające się bodźce wzrokowe (komputer, TV, bilbordy, reklamy) przetwarzane są w prawej półkuli mózgu. Tymczasem wysoka aktywność prawej półkuli zwalnia lub nawet hamuje rozwój lewej półkuli mózgu, odpowiedzialnej za uczenie się języka mówionego lub pisanego.
Wydaje się, że współcześnie telewizor i komputer zastąpił jeden z najbardziej cennych sposobów spędzania czasu, jakim jest czytanie dzieciom książek. Książka dostarcza wiedzy o świecie, systematyzuje, uczy myślenia, uwrażliwia, uspokaja, buduje empatię… Ponadto, dziecku zapewnia poczucie bezpieczeństwa i emocjonalnej bliskości z matką i ojcem.
O zaletach wspólnego czytania można by mówić bez końca…
Fundacja „ABCXXI- Cała Polska czyta dzieciom” wskazuje 20 powodów, dla których warto czytać dzieciom. Badania potwierdzają, że głośne czytanie dziecku:
- Zaspokaja jego potrzeby emocjonalne: miłości, uwagi, stymulacji
- Buduje mocną więź pomiędzy rodzicem i dzieckiem
- Wspiera rozwój psychiczny dziecka
- Wzmacnia poczucie własnej wartości
- Uczy poprawnego języka, rozwija zasób słów, daje swobodę w mówieniu
- Ćwiczy pamięć
- Uczy samodzielnego myślenia: logicznego, przyczynowo-skutkowego, krytycznego
- Rozwija wyobraźnię
- Poprawia koncentrację
- Przygotowuje do samodzielnego czytania i pisania
- Przynosi ogromną wiedzę ogólną, daje dostęp do informacji na każdy temat
- Ułatwia naukę i pomaga odnieść sukces w szkole
- Uczy odróżniania dobra od zła, rozwija wrażliwość moralną
- Jest znakomitą rozrywką: rozwija poczucie humoru
- Zapobiega uzależnieniu od telewizji, komputera i gadżetów elektronicznych
- Chroni dziecko przed zagrożeniami ze strony kultury masowej
- Jest zdrową ucieczką od nudy i niepowodzeń
- Przeciwdziała demoralizacji i przemocy
- Daje dostęp do życia, myśli i dzieł największych ludzi różnych epok
- Kształtuje na całe życie nawyk czytania i poszerzania wiedzy
Szczególnie ważne jest wieczorne czytanie, rytuał, który z jednej strony wycisza, a z drugiej jest czasem, kiedy zawieszone zostają zwykłe role rodzic –dziecko. Oprócz korzyści płynących z czytania, radość daje sam fakt autentycznego „bycia razem”, kiedy zapominamy na chwilę o codziennych obowiązkach i problemach, nie zerkamy na telefon komórkowy- po prostu jesteśmy chwilę z dzieckiem i dla niego… a ono czuje się ważne, potrzebne, po prostu- kochane i szczęśliwe.
Analizując aspekty pozytywnego wpływu czytania na wszechstronny rozwój dziecka oraz negatywnego wpływu mediów na jego umiejętności językowe i umysłowe oraz zachowanie, sami zadecydujmy, czy chcemy, alby nasze dzieci były osobami wychowywanymi na „diecie elektronicznej”. Czytanie ma współcześnie wielką konkurencję w postaci urządzeń technologicznych, ale właśnie teraz jego znaczenie dla rozwoju jest ważniejsze niż kiedykolwiek.